środa, 18 grudnia 2013

od Cataley C.D Damien'a

Gdy Damien rozmawiał z Sage, ja rozglądałam się fookoła. Moje spojrzenie padło na Glossa,z którym miałam od początku na pieńku. Oboje za sobą nie przepadaliśmy. Posłałam mu wrogie spojrzenie i odeszłam od Damien'a w stronę cienia drzew. Usiadłam na trawie i próbowałam to sobie wszystko ułożyć.
- Znowu coś kombinujesz. - usłyszałam nad sobą głos Glossa, więc spojrzałam na niego.
- To już mi nie wolno? Nie wiedziałam. - poeiedziałam z uśmieszkiem i wstałam.
- Nie wiem co wymyśliłaś, ale się dowiem. - odwrócił się. - A dziś w nocy nie uciekniesz. - powiedział i odszedł. Stałam tak w miejscu zszokowana. Chociaż i tak bym im nic nie powiedziała, a na noc muszę się przygotować.
(Damien?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz