-To szalone ale... podobasz mi się-powiedziała do mnie dziewczyna.
Zamrugałem oczami, jakbym nie dosłyszał co powiedziała.
-nie wiem co powiedzieć-odparłem.-bo wiesz... mnie też do Ciebie ciągnie-dodałem po chwili.
Od początku gdy ją zobaczyłem przeszedł mnie dreszcz, którego nie umiałem wyjaśnić.
Clary była piękna i bystra.
A ja byłem plugawym mieszńcem wampira i czarodzieja, więc nie myslałem że będę miał jakiekolwiek szanse u kogokolwiek.
[Clary? brak pomysłu]
Zamrugałem oczami, jakbym nie dosłyszał co powiedziała.
-nie wiem co powiedzieć-odparłem.-bo wiesz... mnie też do Ciebie ciągnie-dodałem po chwili.
Od początku gdy ją zobaczyłem przeszedł mnie dreszcz, którego nie umiałem wyjaśnić.
Clary była piękna i bystra.
A ja byłem plugawym mieszńcem wampira i czarodzieja, więc nie myslałem że będę miał jakiekolwiek szanse u kogokolwiek.
[Clary? brak pomysłu]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz