Przytuliłem ją do siebie, a Nicole się na mnie położyła.
- Teraz myślę o tobie.
- I pewnie nie tylko. - zaśmiała się.
- Jest parę spraw, które muszę przemyśleć.
- Na przykład? - zaciekawiła się.
- Na przykład, czy dopuścić się do moich myśli i choć na chwilę opuścić barierę. - powiedziałem z uśmiechem
(Nicole?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz