Popatrzyłam na niego i uśmiechnęłam się
-Koteczek specjalista od wspinaczki-mruknęłam
Po chwili wzięłam rozbieg złapałam za gałąź i podciągnęłam się siadając wyżej ..
-A mówią ze Pieski wspina się nie potrafią-uśmiechnął się
-Radzę ci lepiej skopić się byś nadążył za mną -wstałam i uśmiechnęłam
się po czym zwinnie skalam z drzewa na drzewo ominęliśmy strażników i
dotarliśmy do Lasu Trankvilo zeskoczyliśmy po czym usiadłam na powalonym
pniu drzewa
- Jak oceniasz moje umiejętności ?
<Lucas>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz