Spojrzałam na niego zdezorientowana.
- Ehm... Nie.
- Świetnie, w takim razie najwyższy czas spróbować - zaśmiał się.
Westchnęłam.
- Jeremy, ja... Jestem wegetarianką. Nie jem mięsa.
(Jeremy?)
- Ehm... Nie.
- Świetnie, w takim razie najwyższy czas spróbować - zaśmiał się.
Westchnęłam.
- Jeremy, ja... Jestem wegetarianką. Nie jem mięsa.
(Jeremy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz