piątek, 3 stycznia 2014

od Sage C.D Rebecy

Spojrzałam na nią ,jednak nadal płakałam.
-Nie chcę jego pomocy-wydukałam.
Rebeca zrobiła zszokowaną minę, na moją wypowiedź.
-Chcę sama jakoś sobie z tym radzić , przeczekać to wszystko-zaczęłam-Spróbuję dać sobie radę. Nie chce pomocy . Może i jestem człowiekiem............,ale........ poradziłam sobie kiedy ciebie nie było przy mnie.
Kiedy nikogo nie miała i wszyscy odeszli. Teraz też sobie poradzę bo wiem,że wrócisz-szepnęłam
Rebeca uśmiechnęła się lekko zadowolona.
Ja również odwzajemniłam jej uśmiech i nadal się przytulałyśmy.
(Rebeca?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz