- No jak to skąd? Z mojego domu -odparłem dość pewnie-
- Jesteś tak zabawny -powiedziała ironicznie dziewczyna-
- Ja żyłem w ludzkim świecie, jeśli chcesz wiedzieć. Konkretnie w
Detroit, a teraz jestem tutaj. Nawet nie wiem, kiedy to się stało. No, a
jak z tobą?
(Avalon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz