- Co tu robisz? - spytałam, gdy w końcu się uspokoiłyśmy ze Sage.
- Myślałem, że poćwiczę, ale zobaczyłem was.
Uśmiechnęłam się, a Sage chrząknęłam za nami. Odwróciłam się i spojrzałam na nią. Gabriel usiadł przed nami, a my dwie na ławce.
- Mówiłam Sage, by na siebie uważała. - powiedziałam do chłopaka. Od
razu wiedział o co mi chodzi, gdy rozmawialiśmy wcześniej o planach
eksperymentalnych. Gabriel przytaknął głową, a ja spojrzałam na Sage.
- Coś nie tak?
- Nie, wszystko w porządku. - uśmiechnęła się i spojrzała na mnie.
- Może chodźmy się przejść, bo nie wysiedzę w miejscu. - powiedziałam i wstałam.
- Ja idę poćwiczyć. - powiedział Gabriel i pobiegł w drugą stronę. Ja z Sage ruszyłyśmy ścieżką przed siebie.
(Sage?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz