Wstałem powoli z ziemi i spojrzałem na dziewczynę.
- Okej...nie ma sprawy. -przeszył mnie lekki lęk, jednak nie dałem tego odczuć- Tylko nie bardzo rozumiem. Skoro jesteś córką śmierci, dlaczego tutaj siedzisz? Nie łatwiej zabić strażników i uciec?
- Jeszcze jakieś pytanie? -zapytała podirytowana kręcąc oczami-
- A i owszem. Jakie masz zdolności? Jak wygląda śmierć? Mam nadzieję, że nie jestem zbyt nachalny i mi odpowiesz.
- Demony zawsze zadają dużo pytań na raz?
Uśmiechnąłem się do niej i spojrzałem na okno, potem znowu na nią.
- Nie wydaje mi się. Ja jestem zapewne wyjątkiem, nie tylko w tej kwestii.
(Avalon?)
- Okej...nie ma sprawy. -przeszył mnie lekki lęk, jednak nie dałem tego odczuć- Tylko nie bardzo rozumiem. Skoro jesteś córką śmierci, dlaczego tutaj siedzisz? Nie łatwiej zabić strażników i uciec?
- Jeszcze jakieś pytanie? -zapytała podirytowana kręcąc oczami-
- A i owszem. Jakie masz zdolności? Jak wygląda śmierć? Mam nadzieję, że nie jestem zbyt nachalny i mi odpowiesz.
- Demony zawsze zadają dużo pytań na raz?
Uśmiechnąłem się do niej i spojrzałem na okno, potem znowu na nią.
- Nie wydaje mi się. Ja jestem zapewne wyjątkiem, nie tylko w tej kwestii.
(Avalon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz