- Obiecujesz? - zapytałam cicho.
- Obiecuję.
Zawachałam się, ale postanowiłam mu zaufać. W końcu tutaj może nic się nikomu nie stanie...
Wtuliłam się w niego, a on objął mnie mocno.
(Jeremy?)
- Obiecuję.
Zawachałam się, ale postanowiłam mu zaufać. W końcu tutaj może nic się nikomu nie stanie...
Wtuliłam się w niego, a on objął mnie mocno.
(Jeremy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz