Odwróciłam głowę w bok.
- Nikt tego nie chciał. - powiedziałam i podniosłam się z ziemi. Nie wiedziałam co nam wczoraj wstrzyknęli ale nieźle nas to osłabiło. Choć, może nie tylko to. Weszliśmy do budynku, a ja się rozejrzałam.
- Gdzie ona może być?
- Wszędzie wokół was. - usłyszałam dziewczęcy głos i oboje z Gabrielem się odwróciliśmy. Spojrzeliśmy na siebie z Gabrielem, a potem na ducha.
- Wiesz co się z nami działo? - spytałam, ale dziewczyna zniknęła.
- Cho* era. - wkurzyłam się. Mogłam się wszystkiego dowiedzieć od niej lub czekać aż urośnie mi brzuch. Wraz z chłopakiem zaczęłam szukać tej dziewczyny duch, ale gdy tylko była blisko uciekała. W końcu się zatrzymała nie mając już sił.
- Proszę! - krzyknęłam i oparłam się o ścisnę. - Pomóż nam. - szepnęłam. Pierwszy raz czułam się tak bezsilna w takiej sprawie.
(Gabriel?)
- Nikt tego nie chciał. - powiedziałam i podniosłam się z ziemi. Nie wiedziałam co nam wczoraj wstrzyknęli ale nieźle nas to osłabiło. Choć, może nie tylko to. Weszliśmy do budynku, a ja się rozejrzałam.
- Gdzie ona może być?
- Wszędzie wokół was. - usłyszałam dziewczęcy głos i oboje z Gabrielem się odwróciliśmy. Spojrzeliśmy na siebie z Gabrielem, a potem na ducha.
- Wiesz co się z nami działo? - spytałam, ale dziewczyna zniknęła.
- Cho* era. - wkurzyłam się. Mogłam się wszystkiego dowiedzieć od niej lub czekać aż urośnie mi brzuch. Wraz z chłopakiem zaczęłam szukać tej dziewczyny duch, ale gdy tylko była blisko uciekała. W końcu się zatrzymała nie mając już sił.
- Proszę! - krzyknęłam i oparłam się o ścisnę. - Pomóż nam. - szepnęłam. Pierwszy raz czułam się tak bezsilna w takiej sprawie.
(Gabriel?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz