sobota, 28 grudnia 2013

od Damien'a C.D Cataley

Spojrzałem wkurzony na naukowca i dziewczynę która stała tuż obok mnie.
-Jeśli jej coś zrobisz-warknąłem
-Oj nie martw się -odezwała się dziewczyna stojąca obok.
Zignorowałem ją i wpatrywałem się we wszystko co robił naukowiec.
Normalnie nie odrywałem od niego wzroku.
Jednak gdy wkuł się pod skórę Cat,która jęknęła z bólu i wpuścił jej do krwiobiegu jakąś substancję.
To aż się we mnie zagotowało, napiąłem mięśnie i nie tylko bo też łańcuchy.
-Umm silny jesteś-zachwyciła się
-Skończ już dziecko-syknąłem
-Dziecko?!-oburzyła się
-A niby kto, jestem od ciebie o jakieś 150 lat starszy-prychnąłem
Spojrzałem na Cataleyę i skupiłem się.
-"Wszystko okej?"-zapytałem w myślach
(Cataleya?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz