piątek, 20 grudnia 2013

od Cataley C.D Damien'a

Nie wiem ile czuwałam aż w końcu powieki opadły mi ze zmęczenia. Zerwałam się z łóżka, gdy drzwi się otworzyły. Do środka weszli strażnicy w specjalnych kombinezonach i wyciągnęli mnie z pokoju. Moja moc na nich nie działała, czułam się bezbronna chociaż próbowałam się im wyrwać.
- Puszczaj mnie. - warknęłam na jednego i kopnęłam go, jednak od razu podszedł do mnie inny i kopnął w brzuch.
- Zachowuj się, Cataleyo. - usłyszałam szyderczy głos Glossa, a potem weszliśmy do jakiegoś pokoju, gdzie zobaczyła przykutego do ściany Damiena. Nasze spojrzenia spotkały się na chwilę, a ja zaniemówiłam.
- Czego chcecie? - rozejrzałam się. Strażnicy popchnęli mnie na ścianę, pod którą upadłam.
- Jeszcze zobaczysz. - uśmiechnął się groźnie Gloss a do środka weszli naukowcy.
(Damien?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz