czwartek, 19 grudnia 2013

od Damien'a C.D Cataley

Wziąłem swój talerz i usiadłem jak zwykle obok Cataley.
Widać było ,że dziewczyna była bardzo zdenerwowana i wystraszona.
Chwyciłem za widelec i zacząłem jeść, jednak szybko przestałem bo nie byłem głodny.
Rozglądałem się i patrzyłem czy ktoś nowy jest wśród nas.
I jednak byli, 3 chłopaków i jedna nowa dziewczyna. Sam nie wiedziałem kim kto jest.
Cataleya też rozpraszała się i cały czas rozglądała się za strażnikami.
Sam się kiedyś tak zachowywałem,ale starałem się opanować.
Cat potrzebowała wsparcia  a ja musiałem jej go dać.
-Posłuchaj jakoś damy sobie radę. Zobaczysz-powiedziałem
(Cataleya?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz