czwartek, 19 grudnia 2013

od Sage C.D Rebecy

Spojrzałam na nią zdziwiona i pokiwałam przecząco głową.
-Nie............-odpowiedziałam-"Chyba"-westchnęłam w myślach
Odwróciłam się na chwilę i popatrzyłam w stronę lasu.
Nikogo nie było, jednak wydawało się ,że ktoś nas obserwuje.
Pewnie jakiś strażnik,albo coś ,ale trudno się mówi.
-Co taka zamyślona jesteś?-usłyszałam Rebecę
Spojrzałam na nią i tym razem zaczęłam sobie pływać na brzuchu.
-Wiesz,że nie wiem-odpowiedziałam
-A o czym myślałaś?-zapytała
-O wszystkim i o niczym-wyjaśniłam
(Rebeca?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz