poniedziałek, 23 grudnia 2013

od Sage C.D Rebecy

-Ehh to chyba nie był dobry pomysł-mruknęłam cicho
Przeskoczyłam kolejny kamień i szłyśmy dalej.
Góra Orłów również była niebezpieczna, jednak nie słyszałam by były tutaj jakiekolwiek dziwactwa.
Szłyśmy tak w ciszy przez dłuższy czas.
-Wiesz coś dokładniej o tych terenach?-zapytała Rebeca
-Nie do końca-zaśmiałam się
-Jak to?-zapytała
-Tak, to trochę tam wiem ,ale nie wiele.-wyjaśniłam
-A co wiesz-odparła
-To,że nawet tu niebezpiecznie, ale nie ma tu jakichś dziwnych stworzeń i w ogóle-wzruszyłam ramionami
(Rebeca?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz