wtorek, 25 marca 2014

Od Cataley C.D. Damiena

- A ty tatą. - uśmiechnęłam się gdy nagle coś mi się przypomniało. - Damien, ile masz już dzieci?
- Słucham? - zaskoczyło go moje pytanie.
- Jesteś w połowie demonem i archaniołem, starszy ode mnie. Musiałeś wcześniej zabawić się z innymi... kobietami. - z trudem przeszło mi to przez usta.
- Cat...
- Powiedź. - odsunęłam się by móc mu spojrzeć w oczy. Damien westchnął i przeczesał włosy ręką.
- To było dawno, nie kochałem ich. Były tylko przelotnymi kochankami które opuszczałem.
- Miałeś z nimi... potomstwo? - spytałam ostrożnie.
- Miałem. - odpowiedział. Przynajmniej mnie nie okłamywał. - Ale odszedłem od nich. Nie poznałem dzieci i tylko raz później widziałem matki moich dzieci.
Umilkłam, a Damien spojrzał na mnie czule.
- Ale ciebie nie zostawię. Jesteś jedyną, którą pokochałem. Jedynie śmierć mogła by mnie od ciebie zabrać.
- Nie mów tak. - przestraszyłam się i wzięłam go za rękę.
Damien uścisnął ją i uśmiechnął się pocieszająco.
- Nie opuszczę cię. Obiecuję.
Poczułam przyjemny dreszcz i uśmiechnęłam się. Czułam, że Damien mówi prawdę. Ufałam mu i oddałam serce, a także i ciało jemu. Poczułam jak dzieci się poruszyły. Uśmiechnęłam się i pocałowałam chłopaka w policzek.
- Tak bardzo cię kocham.

(Damien?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz