- A jeśli jestem...
- Cat, nawet jeśli to prawda to jestem przy tobie. - powiedział Damien i jeszcze raz mnie pocałował.
Spojrzałam na małe opakowanie, które Damien mi podał. Zeszłam z parapetu i poszłam do łazienki. Zrobiłam szybko test ciążowy i czekałam na wynik. Drzwi od łazienki zamknęłam, chciałam być sama chociaż wiedziałam, że Damien czeka za drzwiami. Znowu zrobiło mi się niedobrze i co raz bardziej się martwiłam.
- Cataleya. - usłyszałam głos Damiena.
- Nie wchodź. - poprosiłam i wzięłam do ręki test.
Dwie kreseczki. Upuściłam test i usiadłam na chłodnej podłodze. Damien otworzył drzwi i podszedł do mnie. Wziął do ręki test i spojrzał na wynik. Od razu mnie przytulił do siebie.
- Cat...
- Nie chciałam tak szybko, nie teraz nie tu.
- Poradzimy sobie.
- Oni się dowiedzą. - powiedziałam patrząc na niego mając na myśli naukowców. - Gdy tylko nas zabiorą dowiedzą się.
- Więc nie pozwolę im na to.
Pokręciłam głową.
- Narazisz się, a oni i tak to zobaczą. - schowałam twarz w zagłębieniu jego szyi przytulając się do niego.
(Damien?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz