czwartek, 24 kwietnia 2014

od Devon'a C.D Clary


-oni nas i tak nie szukali. Mają nas gdzieś-powiedziałem, gdy Clary zerwała się na równe nogi.-Wyjrzałem parę razy i nawet nie było światła latarki.-Dodałem
-Bo po co nas szukać. Skoro ich nie obchodzi to czemu nas tu trzymają-Usiadła na fotel.
-Eksperymenty-Wzruszyłem ramionami.-spałaś a ja nie chciałem Cię budzić.
Westchnęła.
-Chodź pokażę Ci coś-powiedziałem.
Zdziwiona wstała i chwyciła mnie za wyciągniętą rękę.
Poprowadziłem ją do kory drzewa. na pierwszy rzut oka, wyglądało to jak kora. Ale stuknąłem w nią i zaczęło się przesuwać ukazując schodki do dołu.
-Uważaj ciemno-ostrzegłem.
Poprowadziłem ją w dół i prosto podziemnym korytarzem.
Do małej komnaty, gdzie stało laboratorium.
-Co tu robisz?-Spytała- I w ogóle co to jest?-dodała
-To moje laboratorium. Tutaj robię potajemnie różne eliksiry. Może któryś w końcu przełamie barierę koło wyspy.

[Clary?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz