piątek, 14 marca 2014

od Clary C.D Rose

-Nie odpuszczą -powiedziałam -Oni nigdy nie odpuszczą.
Dziewczyna skinęła głową.
-Musimy się jakoś wydostać -muknęłam -Muszą jakoś przywozić nas tutaj.Nie wiem samolotem albo statkiem. Możemy uciekać w ten sposób.
-Jakie mamy szanse? -spytała Rose
-Jeśli nie zrobimy zadymy to 40 % -powiedziałam i wzruszyłam ramionami -A jeśli coś nie wypali to nie wiem czy wyjdziemy żywe.
-Gramy im na nerwach -zaśmiała się histerycznie Rose
-Tak i raczej nie są z tego zbytnio zadowoleni. -powiedziałam
-Mogła byś pójść niewidzialna i sprawdzić jak nas tu przywożą -powiedziała
-I tu jest pies pochowany im bliżej jestem tym bardziej mam zaburzoną moc. Zżera to dużo energii podobnie jest z teleportacją -powiedziałam
Rose zaklęła od nosem i zaczęła chodzić w te i w tamą.
<Rose?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz