środa, 5 lutego 2014

od Xany C.D Liam'a


Spojrzałam na niego troszeczkę zdziwiona. Zmrużyłam oczy. Nie rozumiałam jego postępowania. Zachowywał się naprawdę dziwnie. Ciekawe, co takiego skrywa? Zagadkowy z niego mężczyzna. Zauważył mój zakłopotany wzrok.
- Coś się stało?
- Nie, nic. Mów dalej.
- Nagle chcesz wiedzieć o mnie wszystko? - zapytał podejrzliwie, unosząc brew do góry. Uśmiechnęłam się blado. Poczułam na głowie jego rękę, jak lekko targa włosy, jakbym była małym dzieckiem. Co on wyprawia?! Złapałam delikatnie jego palce i odtrąciłam, ale on powtórzył poprzednią czynność. Tym razem ścisnęłam mocniej dłoń, unieruchamiając ją pewnie. Zaśmiał się cicho, widząc moją reakcję. - Lubię kobiety o mocnym uścisku.
- Za to ja nie lubię nachalnych mężczyzn. - odparowałam ostro, dając nacisk na dwa ostatnie słowa.
- Przecież nie zrobię ci krzywdy.
- Może i nie, lecz zachowujesz się inaczej. Jesteś w stosunku do mnie podejrzanie miły.
- A jak mógłbym nie być? - zrobił niewinną minę. Skrzyżowałam ręce na piersi. - Opowiedz mi o sobie.
Spojrzałam na niego śmiało i uśmiechnęłam się cwaniacko.
- Jesteś bardzo odważny wypytując mnie o życie prywatne, ale i też bardzo głupi. - oblizałam delikatnie usta. Wstałam i zeskoczyłam z muru. Liam spojrzał na mnie nie rozumiejąc. - Odwiedź mnie, jak masz ochotę. - odchodziłam.
- Po co? - za plecami usłyszałam jego beznamiętny głos. Odwróciłam się do niego przodem, idąc tyłem.
- To nie jest dobre miejsce na zwierzanie się.

(Liam?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz