wtorek, 8 kwietnia 2014

od Damien'a C.D Cataley

Spojrzałem na nią czule ,a zaraz przysunąłem się do niej w ogóle, nie dotykając żadnej części jej ciała.
-Cat , proszę wiem,że wam pomogłem . Ale chcę Cię uleczyć. Nie chcę  byś cierpiała. A to wszystko głównie jest z mojego powodu-westchnąłem
-To nie twoja wina Damien-zaprzeczyła szybko bym nie czuł się winny.
-Wiem, że próbujesz mnie pocieszyć. Ale w końcu to ja cię w to wpakowałem -odpowiedziałem
-Damien nie-szepnęła spuszczając wzrok.
Zaraz jednak rozejrzałem się dookoła i podniosłem się z koca, podchodząc do toreb,które leżały blisko łóżka. Rozpiąłem swoją i wyciągnąłem jakieś jogurty czy coś takiego, co podkradałem ze stołówki.
Wróciłem do dziewczyny i znów usiadłem obok niej, podałem jej opakowanie i łyżeczkę.
-Smacznego kochanie-powiedziałem
-Nawzajem -odparła i zaczęła jeść.
Musiała być trochę głodna po tym wszystkim co przed jakiś czasem się stało z tym wszystkim.
Przysunąłem się ponownie do Cat i przytuliłem ją mocno do siebie, odstawiając na bok jogurt.
-Kocham Cię -wyszeptałem

(Cataleya?)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz