-Nie prawda –powiedziałam –Nie powiedziałam, że nie użyję swojej mocy,
aby ciebie zrzucić. Po prostu ostrzegałam i teraz masz nauczkę.
-I tak uważam, że to było nie fair –burknął
-Ej burczek –zaśmiałam się –wiem nie jesteś zadowolony z kąpieli, ale ja
nie umiem suszyć, potrafię tylko zrobić, że ja jestem sucha niestety na
innych to nie działa.
-Czyli, co wejdziesz do wody i wyjdziesz sucha? –spytał nadal lekko warcząc
-Dokładnie –uśmiechnęłam się
<Liam?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz